Mini kurs dla każdego lukromaniaka
Świąteczne autko: praca z gęstym lukrem i małe wypukłości
Nauka lukrowania popularnego wzoru świątecznego dla początkujących lub bożonarodzeniowy relaks dla zaawansowanych.
Samochodzik z choinką tworzy niesamowity klimat świąt i zapraszam Cię serdecznie do tego, aby go poczuć samą sobą.
Mini kurs składa się z następujących lekcji:
- Wstęp
- Przygotowanie ciastka z grafiką
- Przygotowanie czerwonego lukru
- Lukrowanie części samochodu
- Przygotowanie czarnego i białego lukru
- Lukrowanie kół
- Przygotowanie lukru do choinki
- Lukrowanie choinki
- Podlukrowanie choinki
- Bonus: Malowanie samochodu
Kurs jest odpowiedni dla osób początkujących, zaczynających swoja drogę z lukrowaniem.
To instruktaż, który krok po kroku pokazuje, jak przygotować pierniczek w kształcie samochodu wiozącego choinkę.
Podczas tego kursu nauczysz się:
- wylewania małych wypukłości,
- barwienia lukru na intensywne kolory,
- pracy z tylką i gęstym lukrem,
- etapów lukrowania.
To idealny kurs dla popracowania nad swoimi umiejętnościami oraz na prezent świąteczny dla gospodyni domowej.
Dla kogo jest ten kurs?
- dla osób, które zaczynają przygodę z lukrem,
- dla każdego, kto chce przygotować sobie pierniczki na święta,
- dla początkujących lukromaniaków.
Pakiet 1
- Mini kurs – Świąteczne autko (10 lekcji) /wartość 99 zł/
Pakiet 2
- Mini kurs – Świąteczne autko (10 lekcji) /wartość 99 zł/
- Mini kurs – Jak zrobić lukier królewski z białka świeżego lub pasteryzowanego? /wartość 49zł/
Pakiet 3
- Mini kurs – Świąteczne autko (10 lekcji) /wartość 99 zł/
- Mini kurs – Jak przygotować lukier królewski z albuminy? /wartość 49zł/
Poznaj mnie
Nazywam się Beata Młynarczak. Słodkie dekoracje są moją ogromną pasją, a zarazem sposobem na życie. Bardzo często słyszę, że obdarowani moimi pierniczkami, czy tortami nie chcą ich jeść, ponieważ są takie piękne. I mimo lat, wciąż tak bardzo mnie to cieszy, jak w momencie, gdy usłyszałam taki komplement po raz pierwszy.
Jak do tego doszło? Kreatywność towarzyszyła mi całe życie. Od dzieciństwa lubiłam różne techniki rękodzielnicze. Próbowałam różnych dróg, jednak w momencie, gdy zajęłam się pieczeniem i ozdabianiem tortów… po prostu przepadłam.
Moja pasja rozwijała się razem ze mną. Początkowo, jak większość z nas, po prostu korzystałam z własnych pomysłów, porad i uczyłam się metodą prób i błędów. Sprawiało mi to tyle radości, że dążyłam do mistrzostwa. I wtedy nastąpił ten dzień…
Spontanicznie kupiłam bilet na szkolenie z lukru królewskiego. Nie mając totalnego pojęcia, czym on w ogóle jest i że jego ujarzmienie stanie się moją życiową misją.
Tak jednak się stało. Po powrocie ze szkolenia wiedziałam, że po prostu rozgryzę jego tajemnice. Ćwiczyłam, próbowałam, mieszałam techniki. Wiedzę wyniesioną ze szkolenia zderzyłam ze swoją praktyką. Okazało się, że techniki ozdabiania tortów można z powodzeniem używać przy dekoracji pierników.
Szło mi świetnie. Moje słodycze były rozchwytywane przez znajomych, którzy przyprowadzali kolejnych i tak właśnie zamieniłam swoją pasję w pracę. Założyłam firmę.